Depilacja! Gdybym nie musiała, to bym tego nie robiła. Jest to chyba najmniej przeze mnie lubiany zabieg. No ale trzeba. Od dość długiego czasu używam kremów depilacyjnych i ten należy do moich ulubionych. Mowa tu o:
Joanna, SENSUAL, Krem do depilacji pach, rąk i okolic bikini.
O produkcie:
dzięki nowej formule krem zapewnia jeszcze szybszą i skuteczniejszą depilację włosów z delikatnych partii ciała. Zawiera mleczko z awokado oraz ekstrakt rumianku, które działają łagodząco i nawilżająco.Zapewnia szybką i skuteczną depilację delikatnych partii ciała, jest bezbolesny i wygodny w użyciu, posiada przyjemny, świeży zapach, dodatkowo w opakowaniu znajduje się saszetką z emulsją nawilżająco-łagodzącą,pozostawia gładkie i aksamitne w dotyku ciało.
Jak stosować:
W opakowaniu mamy:
Balsam po depilacji dołączony w małej saszetce jest bardzo przyjemny:
Od siebie mogę tylko dodać, że jest to naprawdę skuteczny krem, który w 10 minut radzi sobie z owłosieniem. Przy tym nie ma jakiegoś mocno denerwującego zapachu. Nie podrażnia skóry. Po depilacji, nawet bez nałożenia balsamu łagodzącego, w ogóle nie ma podrażnienia i skóra nie jest zaczerwieniona. Jeśli nałożę balsam, to skóra jest dodatkowo bardzo nawilżona, miękka i ładnie pachnie. Te 10 g balsamu starcza na kilka użyć.
Jest to mój zdecydowany faworyt w dziedzinie depilacji i z pewnością nie raz go jeszcze kupię.
Pozdrawiam.
Szczerze mówiąc to nie przepadam za kremami do depilacji, bo zwykle śmierdzą jakąś chemią i trzeba czekać, wolę pianki lub żele.
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam z kremami do depilacji - u mnie się żaden nie sprawdził. Jednak maszynka + pianka czy żel lub golarka daje lepsze rezultaty :)
OdpowiedzUsuńU mnie żaden krem się nie sprawdził...ale tego jeszcze nie miałam, moze spróbuję;]
OdpowiedzUsuńWypróbuję, bo jak na razie tylko Veet na mnie działa.
OdpowiedzUsuńo widzisz a ja akurat zastanawiałam się jaki kupić ;)
OdpowiedzUsuń